Piołun na absynt i nie tylko…
Piołun służył niegdyś do „odczyniania czarów”. Sądzono, że zasadzając go odpędza się przeróżne bestie…
Bylica piołun naturalnie występuje na terenie Europy, Azji oraz Północnej Afryki. Inne nazwy tej rośliny to: bylica piołun, psia ruta, absynt, wermut i bielica piołun. Kwitnie od czerwca do września, jego kwiaty są niewielkie, żółte, kuliste i są one wiatropylne. Porasta suche i kamieniste zbocza, rumowiska. Zebrane do celów leczniczych liście i ziele piołunu podczas suszenia, należy często przewracać, by nie zwilgotniało.
Bylica piołun najszerzej znana jest jako składnik absyntu. Trunek ten, zwany „zieloną wróżką” był niezwykle popularny wśród artystów w XIX wieku. Jednak początkiem XX wieku zakazano jego spożycia, ponieważ sądzono, że jego spożywanie wywołuje zaburzenia psychiczne. Współcześnie eksperci przekonują, że absynt pity w niewielkich ilościach nie jest szkodliwy bardziej, niż inne alkohole. Aktualnie, w wielu krajach produkowanie i wytwarzanie absyntu jest całkowicie legalne.
Napary z piołunu stosowane są wewnętrznie w stanach nieżytów żołądka i jelit, bezsoczności, osłabionego wydzielania żółci i niestrawności. W formie okładów i płukanek polecane są do zwalczania pasożytów zewnętrznych, takich jak wszy i świerzbowce. Również przy zakażeniu owsikami bywają stosowane jako lewatywa. Napar zewnętrznie może być stosowany na wrzody, rany zwiotczałe, liszaje i ukąszenia owadów. Ususzone ziele wydziela zapach, który odstrasza mole, pluskwy i pchły. Jest podstawowym i tradycyjnym składnikiem woreczków antymolowych, które umieszczamy w naszych szafach w celu ochrony odzieży.
Jak przygotować napar z piołunu?
1-2 łyżeczki piołunu wsypać do szklanki wody. Pić 2-3 razy dziennie.